Polscy politycy nie obiecują cudów w swoich programach wyborczych, bo wiedzą, że każdy wyborca w Polsce starannie czyta ich programy, a potem skrupulatnie odhacza zrealizowane obietnice. Jeśli jakakolwiek z obietnic nie zostałaby spełniona, wyborcy więcej już by nie zagłosowali na daną partię. Dlatego politycy w Polsce starannie ważą słowa.
Nie to co w Ameryce (demokraci raz tu obiecywali, że USA staną się drugim Hong Kongiem, a republikanie chyba ze dwa razy mówili, że USA będą druga Szkocją). Co więcej, jeden kandydat na prezydenta obiecał ludziom po 100 milionów baksów i 3 mieszkania na łebka, a ci idioci amerykanie to łyknęli... i wybory wygrał, ale nikt nie dostał nawet pół dolara.
Na załączonym filmiku, najlepsza partia w Polsce czyli Platforma Obywatelska, pod wodzą jeszcze nie Premiera Pana Tuska Donalda, obiecała Polakom cztery rozwiązania w bardzo ważnych kwestiach (nie więcej, dlaczego - patrz wyżej). Zebrała nawet 750000 podpisów popierających ich pomysły, aby przeprowadzić referendum. Na szczęście krótko po zebraniu głosów, PO wygrała wybory i mogła wprowadzić postulowane zmiany bez konieczności referendum, lecz bezpośrednio podczas głosowania w sejmie - tym sposobem zaoszczędziła miliony złotych.
Przypomnijmy jeszcze jakie zmiany były postulowane, a potem wprowadzone w życie przez PO.
- Zniesienie immunitetu parlamentarnego
- Likwidacja Senatu
- Likwidacja Senatu
- Zmniejszenie liczby posłów w Sejmie do 230
- Jednomandatowe okręgi wyborcze
- Jednomandatowe okręgi wyborcze
Wyborcy docenili wywiązanie się z obietnic, i w kolejnych wyborach (które odbyły się wg. nowych zasad) dali Platformie mandat zaufania na kolejne 4 lata (PO uzyskała nawet większe poparcie, czyli przekonała do siebie jeszcze więcej ludzi niż w poprzednich wyborach). Dlatego właśnie politycy w Polsce wiedzą , że warto być słownym i dotrzymywać zobowiązań.
Nie to co tu w Ameryce. Ja dlatego właśnie chcę wracać - aby znów móc ufać politykom (bo ja w USA teraz jestem, płytki tu kładę, ale chce wracać)
http://www.youtube.com/watch?v=In1KOCeN_6E
spełnianie obietnic
gwarancją sukcesu w kolejnych wyborach
Pan Tusk raczył złożyć sporo innych obietnic. Np. podpisanie Karty Praw Podstawowych.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
"- Zmniejszenie liczby posłów w Sejmie do 230"
OdpowiedzUsuń"Wyborcy docenili wywiązanie się z obietnic, i w kolejnych wyborach (które odbyły się wg. nowych zasad)"
Wykonali tą obietnice i w następnych wyborach wygrali ?Hm.. chyba coś nie tak jest, bo ja tam w Sejmie ciągle widzę 460 posłów więc coś widzę że tutaj ostro nam ściemniasz
nie wyczuwasz sarkazmu?
Usuń...bo ślepy jesteś, albo nienormalny ! ! ! ...idź się leczyć !
UsuńJedyne rozwiązanie to olać wybory. Nie będą później udawać, że mają jakikolwiek mandat społeczeństwa do rządzenia. Olać wybory, przestać płacić podatki i składki na zus. Zobaczymy jak się sami darmozjady będą utrzymywać.
OdpowiedzUsuńPanie Mietku, czy mogę Pana cytować? Oczywiście z linkiem do bloga:)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba Pana prawda o Ameryce;). Oczywiście będę dodawać adres bloga:):). Pozdrawiam Ania
Oczywiście, będzie mi bardzo miło.
UsuńPrzynajmniej frekwencja normalna a nie jak tu w Rosji
Usuńhttp://zapiskihuzara.blogspot.co.uk/2012/03/demokratyczne-wybory-w-xxi-w.html
Drogi Mietku, ponieważ przebywasz w kraju, gdzie jest bieda, totalny brak dostępu do informacji i nawet nie można bezkarnie myśleć inaczej niż władza - strasznie mi szkoda tych Amerykanów, muszę dorzucić kilka groszy od siebie. PO obiecało obniżkę podatków i... i się z tego wywiązało. Ludzie myślą, że podnieśli ale to tylko taki cwany wybieg te wzrosty akcyzy, VAT-u etc. Przecież każdy Polak wie, że może założyć firmę, dostać publiczne zlecenie, nie zapłacić podatków i ogłosić upadłość. To taki zakamuflowany system i choć tymczasem rządowi zabrakło papieru (wiadomo mamy kryzys i musimy oszczędzać) na wydrukowanie pełnej listy dla tych, którzy takie zwroty mają dostać, to już kilkanaście osób otrzymało po kilkadziesiąt milionów złotych. I co Ty na to, bo ja się śmieję z biednych Amerykanów :)
OdpowiedzUsuńA media to my mamy niezależne, mówiące samą prawdę i nikt nawet nie myśli o kontrolowaniu rozmów telefonicznych, sms-ów, działalności w internecie. Wracaj szybko do Polski, bo w tych USA to jak widać jest bardzo źle.
Mietek - ogień!
OdpowiedzUsuńCiśnij dalej!
tony
Wielu złych ludzi (na szczęście są w mniejszości) nie dostrzegło ostatniego wielkiego sukcesu Platformy Obywatelskiej polegającego na utrzymaniu cen paliw a nawet lekkiej zwyżce, mimo światowego spadku cen ropy ze 120 na 100 dolarów za baryłkę.
OdpowiedzUsuńPanie Mietku nie zgadzam się z pana tak ufną opinią do rządu PO. Chociażby to, jak u nas hasłem wyborczym postulowali zrobić drugą Irlandię, więcej rezerwy. Niezależne media? Na pewno nie w telewizji publicznej...
OdpowiedzUsuńBlog ciekawy, Pozdrawiam.
You're as good as gold.
OdpowiedzUsuń